czwartek, 6 marca 2014

Witamy Was z kliniki we Wrocławiu!!
Jak się domyślacie jesteśmy w trakcie kolejnego etapu leczenia. Obecnie "separacja" komórek przebiegła bardzo dobrze, nie musieliśmy czekać, aż zbierze się odpowiednia ilość komórek jak, czasami się to zdarza... Ninka w trakcie tego zabiegu nie poczuła praktycznie nic, prócz uporczliwych wkłuć w obu nóżkach, które juz są zdjęte, na szczęście. 
Dziś wstąpił w Nią mały szatanek, dokazywała cały dzień, może dlatego, że nauczyła się dwóch Nowych czynności, czyli kremowania rączek, i słuchania muzyki przez słuchawki, co się baaaardzo spodobało.
Tacie nie pozwala wyjść z pokoju na krok, bo od razu krzyczy:))) Nasza Gwiazdeczka!
Jutro przenosimy się do kliniki Chirurgii we Wrocławiu od rana badanie Tomografu. I decyzja o wycięciu Guza, prawdopodobnie w przyszlym tygodniu. I Tutaj prosimy Was o modlitwę!!
Jest to trudna operacja, ale wierzymy, że się uda. Prosimy również o pomoc w dalszych zbiórkach, ponieważ leczenie Antygenem sie zbliża, a nie przekroczyliśmy 5tys. zł. Z potrzebnych ponad 700tys Zł. W najgorszym przypadku.
Liczymy że Ninka dostanie się. Na leczenie do Włoch za 40tys Euro, ale pewności nie mamy... Nie chcemy myśleć, że o życiu naszej Gwiazdki zaważyły pieniądze.... Proszę więc nie traktujcie tej strony by ją tylko "lajkować" Pomóżcie każdą złotówką. Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za dotychczasową pomoc!!!!! Ninka i rodzicie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz