czwartek, 26 lutego 2015

Przesunięte badanie

Witajcie,jesteśmy już po dwóch badaniach .W poniedziałek został pobrany szpik,a w środę została wykonana tomografia,niestety scyntygrafia kości została przesunięta o tydzień:(.Ninka 19 przestała brać chemię podtrzymującą,apetyt jeszcze jej w pełni nie wrócił.zresztą co jej się dziwić ...Damy Wam znać jak już będziemy po rozmowie z lekarzami co do wyników.Pozdrawiamy i nadal prosimy o modlitwę i mocne kciuki.



piątek, 6 lutego 2015

Koniec terapii:)

Witajcie wczoraj zakończyłyśmy terapię gd2,która przebiegła bez większego bólu i komplikacji:).Piąty cykl okazał się najmniej bolesnym.W pierwszym tygodniu w poniedziałek i we wtorek nie otrzymałyśmy interleukiny (zabrakło w całej Europie),co najprawdopodobniej wpłynęło na to że organizm przez te dwa dni oswoił się z gd2,i nie spowodował takiego wielkiego bólu przy podaniu zastrzyku w środę.Ponadto nie wystąpił  uporczywy kaszel,który nękał nas od początku. Niestety w piątek Ninka dostała wysypkę, która utrzymywała się przez dwa dni.Po podaniu odpowiednich leków ustąpiła. Na szczęście apetyt nam dopisuje, w nocy głównie jemy mleko a energie pozyskaną z  posiłków przełożyliśmy na pierwszego, i na pewno nie ostatniego, nabitego guza. Poza tym apetyt nie najgorszy ,głównie  jadała mleko w nocy, za dnia natomiast tryskała energią, do tego stopnia żę, nabiła sobie wielkiego guza na czole, płaczu było co nie miara, no cóż nie pierwszy i nie ostatni...:).Badania kontrolne zaplanowane zostały na 23 i 25 luty,po nich ostatnia rozmowa z profesorem Geraventą i powrót do domu:).Trzymajcie mocno kciuki.Pozdrawiamy gorąco!