piątek, 19 września 2014

W "domu"

Ciao,ciao tak pewnie by Was Ninka przywitała:).wczoraj wyszłyśmy do 'domku",maleńka w super formie energią tryska:), a apetyt powoli wraca.Do samego końca dostawałyśmy jedzonko w kroplówce,nic się już takiego nie działo oprócz tego że zamknięto Nas w izolatce gdyż złapała jakąś bakterię.Obecnie oprócz antybiotyku ,bierzę chemię podtrzymującą którą wysysam jej za pomocą strzykawki  z kapsułek i podaję z mlekiem.Będziemy mieć teraz dwa tygodnie wolnego oprócz poniedziałkowych kontroli krwi na dziennym oddziale.Po tych dwóch tygodniach, również tam zaczniemy zastrzyki z interloukiny przez 5 dni i od 13.10 zaczynamy 2 cykl -Gd2.Dzisiaj popłakałam się jak bóbr gdyż moja córcia wyciągnęła zeszyt 2-3latka i zaczęła naklejać naklejki mój udział był tylko taki że dobierałam kolory wykonała sama 2 zadania ,przy 3cim straciła cierpliwość i naklejała gdziekolwiek:),ale jak na pierwszy raz wyszło jej super dołączam zdjęcia:).Dla mnie to prawie tak jakby poszła pierwszy raz do szkoły:D.Pozdrawiamy.




czwartek, 11 września 2014

Dołek za nami:)

Witajcie Kochani,otóż po pierwszym zderzeniu z Gd2 ,Ninka po morfinach przespała 1,5 dnia od wczoraj jej humor się poprawił zaczęła się bawić,wstawać na nóżki i chodzić co prawda troszkę szybciej się męczy ale co jej się dziwić.W środę zaczęła zatrzymywać nam się woda w organiżmie,dlatego na zdjęciach widać że jest troszkę obrzęknięta.Na chwilę obecną jest wszystko pod kontrolą morfina jeszcze leci ale w dużo mniejszej ilości.Wierzę,że Wasze kciuki mocno zac iśnięte Nam bardzo pomogły,dziękujemy za to że jesteście cały czas  z nami , to dzięki Wam tu przecież jesteśmy:*.P.S.wszystkie komentarze jak zwykle zostały przeczytane Nince:).


poniedziałek, 8 września 2014

Zderzenie z gd2

Cześć Wam ,po spokojnym weekendzie nadszedł czas dołączenia gd2 do interloukiny.Juz po 1,5 godz Ninka bardzo cierpiała trudno nazwać to nawet bólem.Po 2,5 godzinnym ciągłym płaczem ,otrzymaniu 2 buteleczek morfiny,paracetamolu zasnęła wciąż postękując,każdy jakikolwiek ruch nogi ,palców i pleców doprowadzał ją do cierpienia .Po kolejnych 3 godzinach otrzymała kolejny lek przeciwbólowy w kroplówce i do tej pory śpi.Na noc lekarze zadecydowali zmniejszyć dawkę do połowy aby mogła trochę odetchnąć,a od rana znów 100%.Zmniejszenie dawki nie wpływa na terapię po prostu organizm musi stopniowo się przyzwyczaić.Oby jutrzejszy dzień był mniej bolesny....Pozdrawiamy

czwartek, 4 września 2014

Do przodu:)

Witajcie Kochani ,od 4 dni Ninka dostaje zastrzyki z Interloukiny ,radzi sobie całkiem nie żle .Gorączkę ma maks.38,5 ,nie ma apetytu ale to norma, nadrabia sobie jedzeniem mleka,.Najważniejsze jest to, że nie ma problemów z oddychaniem.Choć drugi tydzień podobno cięższy bo własnie wtedy dołączają gd2,i powikłania zdarzają się częściej ,mam nadzieje że i tym razem Terminatorek pokąże na co go stać:).Poza tym czas się tutaj wlecze jesteśmy 4 dobę a Ja mam wrażenie ,że czwarty tydzień.Mała cały czas do pompy podłączona więc na kablu 24 godziny na dobę,ruchu ma mało ,ale jak się rozkręca to biega po łóżku jak szalona i wariuje do póki ma siły,generalnie z niczego musimy wymyśleć sobie jakąś fajną zabawę,no i oczywiście Ninka polubiła bajki "Świnka Peppa i Piotrus Pan "na topie:).Pozdrawiamy